BIP MBP
Miejska Biblioteka Publiczna w Cieszanowie za�o�ona zosta�a w 1949 r. na mocy >>Dekretu o bibliotekach i opiece nad zbiorami<< z 17.04.1946 r., kt�ry to stwarza� sprzyjaj�ce warunki organizacyjne i prawne dla kszta�towania jednolitej polityki bibliotecznej. W pocz�tkowej fazie biblioteka posiada�a nieliczny ksi�gozbi�r, bo zaledwie 800 egzemplarzy. W roku 1949 wypo�yczalnia zanotowa�a 90 czytelnik�w. Liczba ta jednak systematycznie ros�a i tak ju� w 1955 roku by�o ich 253, za� w 1965 roku 430.

Menu

Godziny otwarcia


Wy�wietl wi�ksz� map�

Poniedzia�ek 8.00 - 18.00
Wtorek 8.00 - 18.00
�roda 8.00 - 18.00
Czwartek 8.00 - 18.00
Pi�tek 8.00 - 18.00
Sobota 9:00- 13:00


Newsletter

Zapisz si� je�li chcesz otrzymywa� informacje o nowo�ciach i wydarzeniach.
Zgadzam si� z Polityk� Prywatno�ci

Facebook

Miejska Biblioteka Publiczna w serwisach spo�eczo�ciowych




Blog mbpCieszan�w



"Nasze dusze noc�" Kent Haruf

Uczestnicy Dyskusyjnego Klubu Ksi��ki w Cieszanowie wci�� maj� „pod g�rk�”. Nadal nie mog� spotka� si� na tradycyjnej dyskusji o ksi��ce. Podobnie jak wcze�niej prowadzona jest wi�c dzia�alno�� alternatywna. Polega na nagraniu swojej wypowiedzi na dyktafon. Ch�tni klubowicze po zapoznaniu si� z tre�ci� ksi��ki dokonali jej analizy. Odpowiadali na pytania zadane przez moderatora, ale tak�e wyrazili w�asne przemy�lenia, po to by m�c por�wna� je z wypowiedziami innych os�b.

Tym razem omawiana by�a ksi��ka z kategorii literatura obyczajowa. Autorem jest nie�yj�cy ju� Kent Haruf, „Nasze dusze noc�” zosta�o wydane rok po jego �mierci. Jakiego problemu dotyczy opowiedziana historia? Kto powinien si�gn�� po t� pozycj� i dlaczego? Kim s� bohaterowie ksi��ki oraz czy motywy ich post�powania s� dla nas zrozumia�e? To niekt�re z pyta�, na kt�re odpowiedzieli cz�onkowie DKK.

Pan Edward uwa�a, �e „tytu� ksi��ki sugeruje jej tre��, autor rozumie ludzkie uczucia b�d�ce wynikiem trudnych sytuacji �yciowych jako stan duszy. Jest to raczej stan ludzkiego umys�u, kt�ry pod wp�ywem bod�c�w wywo�uje uczucia, a te z kolei skutkuj� post�powaniem cz�owieka.” Odwo�ajmy si� wi�c do fabu�y powie�ci, by odnale�� wyja�nienie przytoczonych s��w. Tre�� ksi��ki opisuje samotno�� i sposoby radzenia sobie z ni� przez bohater�w Addie i Louisa. Oboje s� wdowcami, s�siaduj� ze sob�, a dojrza�e lata maj� dawno za sob�. Doskwiera im samotno�� wi�c pojawia si� pomys� sp�dzania wsp�lnych nocy, by rozmawia� i wype�ni� istniej�ca pustk�. Pomys� zwyczajny, a jednak powoduj�cy wiele niesmacznych komentarzy ze strony mieszka�c�w miasteczka oraz cz�onk�w rodziny. Czy s�usznie? Pani Danuta uwa�a, �e nie: „To by� odwa�ny, dobry pomys� bohaterki. Ich �ycie sta�o si� bogatsze, ciekawsze”. Podobnie uwa�a pani Anna zauwa�aj�c pozytywne aspekty wynikaj�ce z rozwijaj�cej si� przyja�ni. Propozycja wysz�a od Addie, kt�ra wg pani Marty: „ Nie umia�a przyj�� z pokor� i zaakceptowa� trudnej dla siebie sytuacji �yciowej, nie chcia�a te� ulega� frustracji i zgorzknieniu. Postanowi�a znale�� rozwi�zanie kt�re uczyni�oby ko�c�wk� jej �ycia lepsz� i szcz�liwsz�. Wysz�a z propozycja wobec Louisa, kt�rego darzy�a sympati�. Obydwoje mieli poczucie, �e mog� poprawi� komfort swojego �ycia nie obci��aj�c i nie krzywdz�c przy tym innych. W miar� up�ywu czasu wzajemne zainteresowanie sob� ros�o, rodzi�o si� uczucie kt�re dodawa�o im energii i ch�ci do aktywno�ci”. Bohaterowie pocz�tkowo niepewni z czasem stali si� bardziej ufni wobec siebie. Przestali czu� skr�powanie i przejmowa� si� opiniami mieszka�c�w miasteczka. Mo�na stwierdzi�, �e kierowali si� zasad� „Lepiej co� zrobi� i �a�owa�, ni� �a�owa� �e si� tego nie zrobi�o”.
Wszystko by�oby dobrze gdyby sympatia przyjaci� nie zacz�a przeszkadza� innym, a zw�aszcza synowi Addie. „Dzieci t�umacz� to dawaniem z�ego przyk�adu wnukom, brakiem akceptacji �rodowiska, dla nich nie liczy si� dobre samopoczucie rodzic�w, dobry wp�yw na wnuki. Rzekomo liczy si� tylko opinia �rodowiska lokalnego” opisuje pani Janina. Brutalny spos�b rozdzielenia dw�jki bliskich sobie os�b okaza� si� brzemienny w skutkach. „Czytelnik ma mo�liwo�� oceny obrania drogi post�powania obojga bohater�w. Na cokolwiek si� zdecyduj� to spowoduj� b�l duszy swojej lub innych os�b. Bohaterowie wa�� uczucia, kt�re s� w tym momencie ich �ycia najwa�niejsze”- komentuje pan Edward. Czy decyzja o zako�czeniu spotka� by�a wi�c s�uszna? Zdania klubowicz�w s� podzielone. Nie jest �atwo ocenia�, na szali nale�y postawi� dwie warto�ci: rodzin� i przyja��. Tylko czy zasadne jest stawianie cz�owieka przed takim wyborem?

Reasumuj�c, cz�onkowie naszego klubu zwr�cili uwag� na globalny problem wi���cy si� z tre�ci� ksi��ki: samotno��. „Wiele os�b (…)mo�e uto�samia� si� z bohaterami ksi��ki i stwierdzi� , �e jest to historia o nich. Blisko�� rodziny i przyjaci� nie stanowi lekarstwa na samotno�� i wykluczenie” zauwa�a pan Edward. Pani Teresa dodaje: „Dzi� samotno�� nie dotyczy tylko os�b starszych, nie�mia�ych czy porzuconych. To s� te� ludzie m�odzi, a nawet dzieci, kt�rzy si� izoluj�, �yj� w zamkni�ciu. Samotno�� przeradza si� w og�lno�wiatowy problem kraj�w rozwini�tych”.

Konkluzj� ksi��ki mog� stanowi� s�owa pani Alicji: „Ludzie, kt�rzy znajduj� si� za horyzontem m�odo�ci, a nawet wieku �redniego maj� w sobie potrzeb� blisko�ci i mi�o�ci. To si� nie zmienia, chocia� cia�o nie takie jak kiedy�. Ta ksi��ka m�wi nam �e mamy prawo �y� jak chcemy i nie wstyd�my si� tego”.

Zach�camy nie tylko do przeczytania ksi��ki „Nasze dusze noc�”, ale tak�e obejrzenia jej filmowej adaptacji. W g��wne role wcielili si� Robert Redford i Jane Fonda.

Moderator: Ma�gorzata Mizyn



Dodane: 2021-04-07 | edytowane: 2021-04-07


Licznik ods�on: 1777213
Miejska Biblioteka Publiczna
w Cieszanowie

37-611 Cieszan�w, ul Ko�ciuszki 6
fax / tel. 16 631 13 01